6 sierpnia br., o godz. 20.20, dyżurny śremskiej Policji poinformował Straż Miejską o awanturze na śremskim Rynku z prośbą o interwencję. Strażnicy miejscy udali się we wskazane miejsce i ujęli 24-letniego mieszkańca Śremu, który zaczepiał przechodniów, rzucał szklanymi butelkami i używał słów nieprzyzwoitych.
Młody mężczyzna był arogancki, agresywny i dlatego został przekazany do dyspozycji Policji. Okazało się, że miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Został zatrzymany i osadzony w „policyjnym areszcie”.